Przygotowanie płótna - Mimo, że dopiero wyszłam ze szpitala siedziałam z szerokim uśmiechem czekając na mamę. Gdy usłyszałam dźwięki strzałów, przerażona wybiegłam znaleźć rodzicielkę. Przekraczając próg drzwi zastałam ją leżącą na na betonie w czerwonej plamie. To wtedy mój świat runął.
Szkic - Dzień, w którym ją ujrzałem, na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Siedziałem, odrabiając zadania gdy weszła do pomieszczenia. Nigdy wcześniej nie widziałem piękniejszej osoby. Choć nie wiedziałem o niej nic, poza tym, że jej spojrzenie nieustannie skierowane jest na niego, już nigdy nie oderwałem od niej wzroku.
Tło - Jego humor był dziecinny, ubrania niedopasowane, spojrzenie natarczywe, zachowanie nieadekwatne, a charakter irytujący. Podsumowując, nie chciałam przebywać z nim czasu w jednym pomieszczeniu, a co dopiero spędzać czas sam na sam. Nie było szans, że się dogadamy.
Szczegóły - „Chce cię namalować w każdej postaci", Gdy te słowa wypłynęły z moich ust, pojąłem, jak bardzo dla niej przepadłem. Pragnąłem dać jej wszystko, na co zasługiwała.
I ostatnie- wykończenie...
Zmienie kiedyś ten opis, serio.
Patrycja od zawsze miała problemy z matematyką. Nie przypuszczała, że jeszcze na koniec II liceum jej matka, postanawia zmienić korepetytora na Tomasza, czyli chłopaka, którego kojarzy z szkolnego korytarza.
Problemem okazują się relacje między dwojgiem młodych ludzi. Patrycja wcale nie chce większych relacji z Tomaszem, niż tylko "uczeń, nauczyciel". Niestety, lecz charyzma i cała postać chłopaka nie pozwala jej myśleć racjonalnie jakby chciała.
Kuba, czyli brat Patrycji także zmaga się z miłosną rozterką. W jego dotychczas spokojne życie wkracza Hania - przyjaciółka jego dziewczyny. Zakochuje się bez pamiętnie w obydwóch pięknościach, ale wie, że musi pozostać u boku tej jedynej.
Jak potoczą się losy głównych bohaterów? Czy wreszcie staną się na tyle dojrzali, by przestać ukrywać swoje prawdziwe oblicze?