"Z ciężkim sercem, Vitaliya bardzo powoli wyciągnęła dłoń w jego stronę, ściskając ją. Jego palce oplotły jej dłoń bardzo szybko, jakby złakniony był paktu, którego dobijał. (...)
- Teraz nie ma już odwrotu, śmiertelniczko - wyszeptał, uśmiechając się.
Sekundę później zniknął w chmurze dymu, zostawiając po sobie zapach dymu, kadzideł i czegoś metalicznego, co przypominało zapach krwi."
"Z jego ust wydarło się coś na kształt niezadowolonego pomruku, ale uprzejmie, wciąż trzymając ją w swoich szponach, cofnął się do sypialni. Dopiero tam zatopił zęby w jej szyi i znów poczuła ten przeszywający, nieprzyjemny ból, który ostatnim razem nie dał jej spać przez pół nocy."
Vitaliya Anastasia Vasilyev, choć w blasku chwały i z tysiącami ludźmi gotowymi oddać za nią życie, ledwo była w stanie sama utrzymywać się na nogach. Ból w klatce piersiowej stawał się nie do zniesienia, z dnia na dzień coraz mocniejszy, bardziej duszący. Bała się, obarczona taką odpowiedzialnością, ale musiała dać sobie radę. Zleciła demonowi zamordowanie własnego brata dla korony i ratowania upadającego kraju. Dlaczego miałoby jej się nie udać?
Jedynie dobrze ukrywana przed poddanymi choroba mogła pokrzyżować jej plany, ale obiecała sobie, że dopóki będzie w stanie walczyć, to będzie to robiła. Chociażby obarczona obecnością demona. Chociażby oskarżona o szerzenie herezji.
Cztery nacje, które żyją ukryte w cieniu ludzi od wieków: Wampiry, Wilkołaki, Syreny i Czarodzieje. Wszyscy kryją się za woalem normalności. Ale jest jedno miejsce, w którym nikt nic nie ukrywa i nie udaje. No może poza nowym uczniem drugiego roku- Lee Felixem. Szkoła Baltimore&Crew gdzie wysyła się młodzież z każdej nacji, to bezpieczna przystań dla magicznych. Oczywiście to tylko złudzenie, każdy doskonale wie jakie panują tu układy i hierarchie. No bo w miejscu gdzie wampiry i wilkołaki razem się uczą, nie może być przecież bezpieczne. Felix jako czarodziej ma jeszcze gorzej, ledwo posługuje się magią i uchodzi za samotnika. W szkole gdzie każdy z kimś trzyma to brak jakichkolwiek znajomości stawia cię w roli ofiary. A gdy już pierwszego dnia zadzierasz z wampirami, nie wróży nic dobrego. Tajemnica Felixa tak dobrze ukrywana przez lata ma szansę wyjść na jaw, a to za sprawą najgroźniejszego wampira w całej szkole Hwanga Hyunjina.