"Z ciężkim sercem, Vitaliya bardzo powoli wyciągnęła dłoń w jego stronę, ściskając ją. Jego palce oplotły jej dłoń bardzo szybko, jakby złakniony był paktu, którego dobijał. (...)
- Teraz nie ma już odwrotu, śmiertelniczko - wyszeptał, uśmiechając się.
Sekundę później zniknął w chmurze dymu, zostawiając po sobie zapach dymu, kadzideł i czegoś metalicznego, co przypominało zapach krwi."
"Z jego ust wydarło się coś na kształt niezadowolonego pomruku, ale uprzejmie, wciąż trzymając ją w swoich szponach, cofnął się do sypialni. Dopiero tam zatopił zęby w jej szyi i znów poczuła ten przeszywający, nieprzyjemny ból, który ostatnim razem nie dał jej spać przez pół nocy."
Vitaliya Anastasia Vasilyev, choć w blasku chwały i z tysiącami ludźmi gotowymi oddać za nią życie, ledwo była w stanie sama utrzymywać się na nogach. Ból w klatce piersiowej stawał się nie do zniesienia, z dnia na dzień coraz mocniejszy, bardziej duszący. Bała się, obarczona taką odpowiedzialnością, ale musiała dać sobie radę. Zleciła demonowi zamordowanie własnego brata dla korony i ratowania upadającego kraju. Dlaczego miałoby jej się nie udać?
Jedynie dobrze ukrywana przed poddanymi choroba mogła pokrzyżować jej plany, ale obiecała sobie, że dopóki będzie w stanie walczyć, to będzie to robiła. Chociażby obarczona obecnością demona. Chociażby oskarżona o szerzenie herezji.
Czy życie magicznej istoty może wcale nie być magiczne? Znużona życiem w Hybonie 24-letnia Illy wyrusza do Los Angeles gdzie postanawia... zostać influencerką modową. Ale życie nigdy nie może być takie proste, prawda? Pewnego dnia na jej drodze pojawia się Killian, następca tronu jednej z siedmiu krain Hybonu, który daje jej do zrozumienia, że jej obecność w ludzkim świecie może skończyć się dla niej tragicznie. Co zagraża Illy i czy uda jej się wieść spokojne życie między ludźmi, jak zawsze marzyła?