Chłopiec z ciemnych bloków

Czternastoletni Nicolas Muller pochodzący z Transylwanii w Rumunii nigdy nie miał łatwego życia. Nie był on jednym z tych ,,przeciętnych'' nastolatków w jego wieku. Mieszka on w jednym z najbardziej niebezpiecznych osiedli w historii jego kraju...w jednym z bloków pod jednym dachem z rodzicami od lat zmagającymi się z nałogiem. Brak zainteresowania jak i miłości ze strony rodziców sprawiły, że chłopak całe dzieciństwo spędził na szlajaniu się po osiedlu wraz ze swoimi znajomymi, którzy tak samo jak on wychowywali się w tym miejscu.

Lecz kiedy skończył dwanaście lat, zaczął popadać w uzależnienia...

Jednak pewnego dnia w jego dotychczasowym, smutnym i szarym życiu nagle coś się zmienia. Nagle zostaje zabrany ze swojego rodzinnego domu i zawożony do miejsca, o którym śnił w najgorszych koszmarach i o którym rodzice zawsze go straszyli, że go tam wywiozą jak tylko nie będzie im posłuszny. Do domu dziecka...

Wkrótce jednak ktoś szybko zdecydował się go zaadoptować. Nowa rodzina pomimo że pewien etap mają już za sobą to wiedzą, że to nie koniec ich przygód...wiedzą, że muszą uratować tego biednego, niczego winnemu chłopca i zrobić wszystko co w ich mocy by tylko pomóc mu wyjść ze wszystkich nawyków przejętych ze starego domu...Jednak to wcale nie będzie takie proste...

To jak potoczą się losy Nicolasa można się dowiedzieć czytając te książkę.

NIEKTÓRE RZECZY MOGĄ BYĆ TU WYMYŚLONE!! Zapraszam serdecznie do czytania! Jeśli jesteś wrażliwy/a na takie typu treści to nie czytaj!