(18+) - James , wyszeptałam błagalnie próbując wsunąć opuszki pałaców pomiędzy szyję a zaciskają się dłoń mężczyzn która z każdą sekundą pozbawiała mnie oddechu . - Coś ty sobie myślała uciekając? Drugą dłonią suną po dekoldzie przyciskając mnie bardziej do swojego ciała -Myślałaś że będę w stanie o tobie zapomnieć kiedy stracę cię z oczu ? Bardzo wszystkich przepraszam za usunięcie i dodanie książki od nowa ale miałam potrzebę wprowadzenia zmian . Miłego czytania 🖤 Przepraszam za błędy i wszelkie niedociągnięcia Pomysł jest tylko i wyłącznie mój więc zastrzegam sobie prawa autorskie .