To miała być zwykła wycieczka w góry... Dla Isli ostatni rok liceum był niezwykle trudny. Jej mama przegrała ciężką walkę z rakiem, a ojciec pogrążył się w żałobie. Swoje smutki przepijał alkoholem od którego zdążył się już uzależnić. Niegdyś byli kochającą rodziną lecz teraz wszystko się zmieniło ... Dziewczyna uważa , że nie ma dla niej ratunku. Nadarza się idealna okazja. Co roku szkoła, organizuje dla maturzystów darmową wycieczkę w góry na trzy tygodnie. Isla nie jest przekonana czy to aby na pewno dobry pomysł, jej zdaniem powinna zostać przy tacie i kontrolować stan jego zdrowia, który stale się pogarsza. Jej przyjaciele nie dają za wygraną i w końcu dziewczyna ulega. Wycieczka zapowiada się ciekawie. Nikt nie był przygotowany na to co stanie się później... Mam nadzieję, że opis Was zachęcił do przeczytania. To będzie moja pierwsza książka w mrocznym klimacie. Nie mam pojęcia , ile będzie rozdziałów, postaram się wrzucać je regularnie :))Od razu chcę zaznaczyć, że nie jestem profesjonalistką. Książka może zawierać błędy interpunkcyjne za co od razu przepraszam. MIŁEGO CZYTANIA😁