„Masz życzenie, Taliyah? Przemyśl je: nieopatrznie często życzymy sobie najgorszego, nawet śmierci."
Taliyah, córka Jasminy i Aladyna, była zwolenniczką tezy, że na wszystko trzeba sobie zapracować. Ona zapracowała: choćby na miejsce w drużynie Lacrossa, choć grała tam jako jedyna dziewczyna. Ale kiedy chłopak jej przyjaciółki, Ben, ściąga do Auredonu czwórkę dzieci złoczyńców, wszystko zaczyna jej się sypać jak domek z kart.
Zawsze uważała, że zmiany potrafią wydobyć z człowieka to co najlepsze.
Ale i najgorsze.
#DeathWishPL
okładki będą się zmieniać, bo dostałam cudowne okładki zarówno od liv jak i od roverki, aktualna okładka to dzieło: @alexrover_
dziękuję wam bardzo, dziewczyny<33
Spotkała go przypadkiem. Héctor wydawał się częścią tego miasta - pewny siebie, uśmiechnięty, jakby znał wszystkie jego sekrety. Nie potrzebował wiele, by zwrócić na siebie uwagę, ale to, co przyciągnęło dziewczynę, nie było jego nazwisko, o którym mówiła cała Barcelona. Było coś w jego spojrzeniu, jakby za uśmiechem kryło się coś więcej.