"Cień Pana Mroku" kontynuuje mroczną opowieść o miasteczku, które zostało nawiedzone przez pradawne zło. Po wydarzeniach z poprzedniego tomu, Marta, Diana i Eveline stają przed nowymi wyzwaniami, gdy mroczne siły zaczynają zyskiwać na sile.
Marta zmaga się z przeszłością, odkrywając, że za rosnącym niebezpieczeństwem w miasteczku stoi tajemnicze stowarzyszenie i pradawne rytuały. Diana, mimo własnych trudności, staje się kluczowym sojusznikiem w walce z mrokiem, a Eveline łączy wydarzenia w miasteczku z dawnymi rytuałami.
Aleksander, z ukrycia, poddaje się mrocznym wpływom, co prowadzi do konfliktów i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Jego rola w wydarzeniach staje się kluczowa, gdy mroczne moce zaczynają dominować nad miasteczkiem.
Książka rozwija się w kierunku pełnym napięcia, gdzie bohaterowie stawiają czoła rosnącemu zagrożeniu, a mroczne siły zyskują kontrolę nad miasteczkiem i jego mieszkańcami.
Nazwa tytułu od mojego kochanego grzyba 💗
Nam Gyu od naprawdę długiego czasu czuje coś do swego przyjaciela, Thanosa.
On absolutnie tego nie zauważa.. Nie docenia jego starań i wogole nie przejmuje się jakimkolwiek zapadnieciem w ich relacji.
Aż nagle.. Obydwoje trafili do okrutnej gry, z której nie ma możliwości wydostania się. Czy Nam Gyu, główny bohater przelamie się z wyznaniem uczuć..?
Zachecam ludzi o mocnych nerwach do czytania mojego autorstwa opowiadania! Będą sceny, nie dozwolone dla każdego, czyli coś typu 🔞, opisy śmierci danej osoby i wiele wiele więcej. Nie zachecam każdego, nikogo nie zmuszam do czytania tej historii. Jednak osoby które chętnie się zaangażują w czytanie, zapraszam! Rozdziały będą pojawiały się bardzo różnie.