Pisząc to opowiadanie, a dokładnie parodię kierowałem się Arianą Grande, którą nie chcę obrażać, ponieważ ją lubię i szanuję. Moja postać nazywa się podobnie, ale zmodyfikowałem nazwisko, aby nie urazić piosenkarki. To jest po prostu śmieszne, chore, psychiczne, obrzydliwe (fan)fiction stworzone dla was. Jeśli wam się nie podoba to nie zmuszam nikogo do czytania ciągu dalszego. Jeśli tak to czytacie na własną odpowiedzialność, bo możecie padnąć ze śmiechu