Dziewiętnastoletnia Ivette przeprowadza się do Edynburga, aby rozpocząć studia na kierunku literatura angielska i kultura. Powraca do miasta, w którym mieszkała jako dziecko, razem z matką, która zmarła, gdy dziewczyna miała zaledwie dwanaście lat.
Przeprowadzka skłania Ivy do odnowienia kontakt z przyjaciółmi z dzieciństwa, w tym z Lauren, którą od zawsze postrzegała jako siostrę. Zmiana otoczenia doprowadza do poznania trzech chłopaków, z którymi dziewczyna łapie dobry kontakt. Z czasem pragnie, aby jeden z nich został jej przyjacielem, on jednak żywi do niej głębsze uczucie.
Oprócz nowych ludzi w życiu Ivette pojawia się biblia i dziennik zmarłej matki, na których stronicach dziewczyna dostrzega ukrytą tajemnicę z przeszłości rodzicielki. Pragnie rozwiązać sprawę, co doprowadza do zwiedzania cmentarza, który skrywa więcej, niż tylko szkielety.
______________________
motywy: dark academia, he fell first, slow burn, found family
ostrzeżenia: zaburzenia odżywiania, przekleństwa, używki, opis zgwałcenia, zabójstwo
[książka jest przed korektą. napisałam jej pierwszy draft, drugim postanowiłam podzielić się z innymi osobami.]
Lena has hated Jace Hartley with a burning passion since kindergarten. But when everything she thought she knew about Hartley suddenly changes, will she still cling to the familiar feud between them, or will she slip and fall into something far more terrifying?
***
Sarcastic rich girl Lena Montez is sure about one thing. Jace Hartley is the worst person. Ever. They've been playing a game of pranks and one-ups for over a decade, fueled by their never-ending feud and mutual burning hatred for the other.
But when a car accident keeps Lena at home for months, she returns to school to find that something is different. Instead of spilling his drink over her, Jace is offering to carry her books. Instead of making rude comments about her, he is sending her pretty smiles and gentle laughs.
Suddenly, Lena finds herself walking a tightrope between hate and something else.
[[word count: 100,000-150,000]]