Dziewiętnastoletnia Ivette przeprowadza się do Edynburga, aby rozpocząć studia na kierunku literatura angielska i kultura. Powraca do miasta, w którym mieszkała jako dziecko, razem z matką, która zmarła, gdy dziewczyna miała zaledwie dwanaście lat.
Przeprowadzka skłania Ivy do odnowienia kontakt z przyjaciółmi z dzieciństwa, w tym z Lauren, którą od zawsze postrzegała jako siostrę. Zmiana otoczenia doprowadza do poznania trzech chłopaków, z którymi dziewczyna łapie dobry kontakt. Z czasem pragnie, aby jeden z nich został jej przyjacielem, on jednak żywi do niej głębsze uczucie.
Oprócz nowych ludzi w życiu Ivette pojawia się biblia i dziennik zmarłej matki, na których stronicach dziewczyna dostrzega ukrytą tajemnicę z przeszłości rodzicielki. Pragnie rozwiązać sprawę, co doprowadza do zwiedzania cmentarza, który skrywa więcej, niż tylko szkielety.
______________________
motywy: dark academia, he fell first, slow burn, found family
ostrzeżenia: zaburzenia odżywiania, przekleństwa, używki, opis zgwałcenia, zabójstwo
[książka jest przed korektą. napisałam jej pierwszy draft, drugim postanowiłam podzielić się z innymi osobami.]
Knox pokochał swoją żonę w momencie, gdy pierwszy raz ich oczy zetknęły się na tłocznym korytarzu w UCLA. Gdy po ukończeniu studiów wstąpił do wojska, miał naprawdę solidny plan na przyszłość. Parę lat służby dla odłożenia pieniędzy, a później powrót i spokojnie życie u boku Sierry i ich małej córeczki. Ale życie wygląda tak tylko w bajkach.
Sierra wiedziała z całą pewnością kilka rzeczy. Po pierwsze, jej mąż był dla niej całym światem. Po drugie, któregoś dnia postawił swoją pracę na pierwszym miejscu, a ona z pewnością nie zamierzała puścić mu tego płazem.
Kiedy Knox pojawił się w drzwiach ich wspólnego domu, nie miała zamiaru go słuchać. Nie pomagała w tym namiętność, która płonęła między nimi nawet silniej, niż gdy się poznali. On chciał szansy.
A Sia? Ona chciała tylko rozwodu...