Mitrar'see, niegdyś symbol mądrości i magii, zostaje zniszczone przez brutalny najazd, pozostawiając po sobie tylko stosy ciał i spalonych drzew. Ostatnia dziedziczka Królestwa - Sylvienna zostaje wcielona do dworu wrogiego kraju.
Brat Króla - Książę Kieran, nieustannie szuka powodów do zwady i potyczek, mając przy tym niezły ubaw.
Sylvienna nigdy nie zapomniała o swojej ojczyźnie, jednak szukanie sposobów na jego odzyskanie przyćmiewa kolejne niebezpieczeństwo, które wpłynie na losy obu bohaterów i sprawi, że pomimo różnic, będą mogli dostrzec w sobie wiele podobieństw.
"Zatrute Dziedzictwo" to powieść o rozliczeniu się z przeszłością i skupieniu się na tym, co ma nadejść. To także opowieść o znaczeniu przyjaźni, budowaniu zaufania w świecie pełnym zawiści oraz współpracy, która tchnie w życie bohaterki ogień i nowe uczucie.
Lily od roku znajduje się w zakładzie psychiatrycznym.
Justin trafia tam za karę.
Gdy zauważa dziewczynę chce jakoś do niej dotrzeć, co nie jest łatwe. Nie wie dlaczego ona się tutaj znajduje i nikt mu nie chce tego powiedzieć.
Czy w końcu mu zaufa i wszystko powie?
Oboje nie zdają sobie sprawy jak wiele ich łączy...
Czy ta dwójka jest w stanie do siebie dotrzeć? Czy jest w stanie ich coś połączyć?
Ona nie jest jak każda inna. Wiele by wymieniać.
Nie ufa ludziom, wręcz ich nienawidzi. Boi się przyszłości. Nie chce rozmawiać o przeszłości. Jest zakompleksioną nastolatką, która w życiu dużo przeszła i chce o tym zapomnieć.
On z pozoru zły chłopak. W środku niczym pluszowy miś. Nigdy nie był taki uczuciowy dopóki nie poznał jej...
"- Ty mnie zranisz prawda?
- Prawdopodobnie tak."