[TW: wulgaryzmy, krew, LGBT]
Pewnego dnia młody strażnik więzienny, John, słyszy drapanie, dochodzące z tyłu lochów. W ten sposób poznaje Bena, niesłusznie oskarżonego więźnia. Ben zdradza, że Lord Frederick, dla ktorego John służy, ma nikczemne plany dotyczące objęcia władzy nad naturą. John i Ben wyruszają w długą podróż po całym kraju, aby znaleźć sojuszników i pokonać Lorda. Ale co, jeśli jest już za późno...?
Cześć! Pewnie niektórym ten opis kojarzy się z moją usuniętą już książką pod tytułem ,,Marsz Czarnej Królowej". Macie rację, ponieważ jest to jej nowa, bardzo ulepszona wersja. Mam nadzieję, że Wam się spodoba!
(nie moja manga, ja ją tylko tłumaczę)
Najlepsza aktorka Lee Sia posiadająca zdolność widzenia duchów.
Po wypadku budzi się w ciele „Camili Sorpel".
Problem w tym, że „Och, ojcze! Pomóż mi!"
Za każdym razem końcem tej kobiety jest śmierć!
Przedłużenie linii życia jest priorytetem, więc zacznijmy najpierw od rozmowy z duchami tutaj, dobrze?
„Wkrótce weźmiesz rozwód". "... Co?"
Na dźwięk słowa, które zostało wypowiedziane niczym szum, atmosfera w sali konferencyjnej znów ucichła.
„Co teraz powiesz... ...!"
„Żona twojego sługi".
W kolejnych słowach na twarzy drugiej osoby widać było zakłopotanie.
„Jest także żoną podwładnego, którego ceni najbardziej".
"Oh, co... ... !"
„Słyszałeś o moich plotkach?"
Camilla uśmiechnęła się i podeszła o krok bliżej.
„Mówią, że księżniczka rodu Sorpelów planuje wróżenie".