Isabelle Evans od zawsze żyła w świecie, który nie dawał jej poczucia przynależności. Wychowana w domu dziecka, nauczyła się polegać tylko na sobie. W marzeniach widziała przyszłość pełną ciepła i miłości, ale kiedy opuszcza sierociniec, rzeczywistość okazuje się brutalna. Chłopak, któremu zaufała, nie jest tym, za kogo go uważała. Karmi ją kłamstwami, oplata siecią manipulacji, aż w końcu jej życie rozpada się na kawałki.
Seria tragicznych wydarzeń sprawia, że Isabelle staje twarzą w twarz ze śmiercią - w złym miejscu, o niewłaściwej porze. Pośród mroku dostrzega jedynie cień - wysoką, mocno zbudowaną sylwetkę, czarny kaptur i intensywnie błękitne oczy. Oczy, które nie pasują do właściciela. Oczy, które jednocześnie budzą w niej strach i poczucie bezpieczeństwa.
Z dnia na dzień jej życie zaczyna przypominać grę, w której nie zna zasad. Każdy krok, każda decyzja prowadzi ją głębiej w świat tajemnic, kłamstw i niebezpieczeństwa. Nie wie, komu może zaufać, kto jest jej wrogiem, a kto sprzymierzeńcem. Nawet wspomnienie z dzieciństwa, które nagle wraca do jej pamięci, nie pozwala jej odnaleźć ostatniego elementu układanki.
A on? On pojawia się zawsze tam, gdzie ona. Jak cień, jak fatum, jak zagadka, której nie potrafi rozwiązać.
To nie jest historia z happy endem. To opowieść o mroku, który pochłania dwoje ludzi - Isabelle i jego. O samotnych duszach, które odnajdują się w świecie zbrodni, fascynującym i przerażającym zarazem.
Zbieżność imion i nazwisk jest przypadkowa.
#1 zabójstwo 20/01/2025
#1 utrata 10/10/2024
#2 rozstanie 12/11/2024
#1 wspomnienia 09/03/2025
- Pragnę abyś uczestniczyła w moim życiu bo Cię kocham.- chciałem zetrzeć łzy z jej zaczerwienionego policzka, ale kobieta od razu się odsunęła.
- Nie wypowiadaj słów, których znaczenia nie rozumiesz Dorian.- odpowiedziała i odwróciła się chcąc odejść. Nie pozwoliłem jej na to. Złapałem za jej nadgarstek i przyciągnąłem z powrotem do siebie. Brunetka próbowała oswobodzić się z uścisku, ale jej na to nie pozwoliłem tylko przyłożyłem jej dłoń do swojej klatki piersiowej.
- Czujesz jak bije mi serce?- zapytałem przyciskając mocniej dłoń kobiety. Jej wzrok od razu wylądował w tym miejscu.- Bije tak szybko za każdym jebanym razem gdy tylko jesteś obok. Nienawidzę tego i nie rozumiem, ale ono już dawno wybrało za mnie.
🛑Historia jest dla osób pełnoletnich. Liczne sceny dla dorosłych.🛑