„Poznałam człowieka, którego nigdy nie powinnam poznać."
Część #1 serii Repair
Po odkryciu sekretu jej matki i przerażającej wieści o Kvarze, dziewczyna nie ma pojęcia jak dalej brnąć w swoje życie. Nie umyka jej jednak kolejna przeprowadzka, tym razem do domu, który jest dla niej niebem. Minus ukazał się taki, że też niestety też mieści się obok lasu. Jade Maxwell Vesner jest ciotką Vereny od strony ojca. Zawsze gdy przychodzi taka okazja, dziewczyna wyznaje kobiecie swoje problemy. Ta jednak nie zostawia tego w spokoju.
Przeszkody w spokojnym życiu nastolatki pojawiają się jej na drodze. Nowe odkrycia sekretów Jordana łączą się w całość. Wyścigi nie przestają być codziennością. Gdy tylko jest taka potrzeba dziewczyna ucieka z domu pod płaczącą wierzbę, która ma według niej, ma jakieś działanie w swojej osobie. Jest godna przemyśleć tajemnicze zachowanie Florence, która wciąż nie przestaje ukrywać przed nią zagadek.
Tym razem szlaki głównych bohaterów się stykają.
Poznanie osoby, której nigdy nie powinna poznać jest dla niej koszmarem. Mężczyzna jest psychopatą i za wszelką cenę chce pozbyć się Vereny ze świata. Następne osoby poznawane przez dziewczynę, tym razem nie są dobrymi jak jej grupa.
Niebawem okazuje się, że nie tylko dawny dom bohaterki skrywał tajemnice. Verena nadal znajduje w nowym mieszkaniu pełno pogróżek, listów czy ukrytych pomieszczeń. Jedna rzecz z nich ma pokryć wszelkie ślady Kvar'a, które po sobie zostawił.
Ale czym jest ta rzecz?
Książka zawiera sceny morderstw, samobójstw czy też manipulacji.