Sherri Cherry || Krwawa Laleczka z Saint Denis
  • Reads 259
  • Votes 7
  • Parts 1
  • Reads 259
  • Votes 7
  • Parts 1
Ongoing, First published Aug 31
Mature
...Za pierwszym razem było to niechcący, przez zwykły przypadek. Za drugim z konieczności. Ale za trzecim razem już sprawiło mi to czystą przyjemność! 

Seryjna morderczyni, równie piękna co okrutna, tuż po swojej ucieczce z transportu, gdzie czekała na nią śmierć przez powieszenie, dokonuje nie tylko kolejnego bestialskiego mordu, ale pewne wspomnienia nie dają o sobie zapomnieć. 

Wiadomo jedno: kiedy ktoś taki bierze się za rachunek sumienia, dzieją się rzeczy nieprzewidywalne... 

* Jeśli kojarzycie antagonistkę Sherri Cherry z opowiadania  "Świata wg. ChZPB", to przybliżę Wam bardziej jej postać.
Zabiorę Was do krainy, gdzie groza narasta powoli, a finał zaskoczy wszystkich! *
All Rights Reserved
Sign up to add Sherri Cherry || Krwawa Laleczka z Saint Denis to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Who are you? #1 cover
Other creature // Klaus Mikealson cover
SCHOOL BUS GRAVEYARD PL cover
Be manipulated or be loved? cover
Winged souls   cover
§ Umowa § cover
Zostałam porwana 3 cover
My little Obsession cover
School Bus Graveyard-season1 /tłumaczenie cover
MALBAT TOM 5 cover

Who are you? #1

37 parts Ongoing

Valentina w wieku 16 lat przeprowadziła się z Lynwood do Los Angeles. Pewnie zapytacie dlaczego? Mianowicie, przez tak zwanego stalkera. Dziewczyna była w nieodpowiednim miejscu i czasie. Od tego czasu dostaje tajemnicze listy i bukiety swoich ulubionych białych róż. Po pewnym czasie jej ojciec znalazł jeden z listów, o których miał się nie dowiedzieć. Dziewczynie znów mocno się oberwało. Po tym ojciec dziewczyny zarządził przeprowadzkę zważając na swoją reputacje. Dziewczyna nie miała nic do gadania, bo wiedziała że jeżeli tylko spróbuje się sprzeciwić, mocno oberwie od ojca. Takim sposobem Valentina znalazła się w Los Angeles. Jej ojciec został tu jednym z najlepszych prawników. Stał się jeszcze bardziej wymagającym od swojej córki, a i tak był wcześniej już bardzo wymagający. Od przeprowadzki minęły dwa lata, przez ten czas nic związanego z jej stalkerem się nie działo. Valentina miała cichą nadzieje, że to wszystko się skończyło i że to wszystko, to tylko przeszłość. Jednak jej cicha nadzieja znikła, gdy pewnego dnia po powrocie do domu, na biurku w jej pokoju znalazła list bez nadawcy i bukiet jej ulubionych kwiatów. Dalszych losów bohaterów dowiecie się już niedługo😊 (Oczywiście nie jestem jakąś wybitną pisarką, a ta książka to tylko moja wyobraźnia., więc mogę popełniać błędy za które z góry przepraszam.)