Miało być na zawsze. Ale czy naprawdę było? Słowo "obiecuję". Ale czy obietnicą było? Poznali się pewnego lata. Dwójka zwykłych dwunastolatków - Savannah Jones i Christian Rivers. Chcieli tylko się dobrze bawić i beztrosko spędzać wakacje. Z dala od rodziców. Szkoły. Obowiązków. Jedno lato zmieniło się w kolejne. I kolejne. I kolejne, aż w końcu nie było już tak łatwo. Bo kiedy pojawiają się uczucia, wiele rzeczy może się skomplikować. Mimo tego obiecali sobie jedno. Że to będzie coś więcej niż tylko coroczne wakacje. Że w końcu kończąc osiemnaście lat mogą przenieść swój świat, który tak szczelnie dla siebie zbudowali do prawdziwej rzeczywistości i zmierzyć się z nią RAZEM. Ona z utęsknieniem czekała i odliczała dni. Zawsze to robiła jeśli chodziło o Niego i jego błękitne oczy, w których już dawno utonęła. On chciał tylko Ją. Nie było dnia by Ona nie odwiedzała jego myśli. A wiśnie stały się jego ulubionym owocem, bo tak pachniała ta dziewczyna. Jednak jedno tragiczne wydarzenie może spowodować, że wszystkie wypowiedziane słowa przestają mieć znaczenie. Że wszystkie plany rozpadają się jak domek z kart. I że klika dusz zostaje złamanych. Czas podobno leczy rany - ale czy wszystkie? **Opowiadanie przeznaczone dla pełnoletnich czytelników.
6 parts