55 parts Complete MatureKiara szła przed siebie w otoczeniu lasu, choć nie była pewna, czy to ona prowadziła, czy może coś prowadziło ją. A potem go zobaczyła.
Stał tam, pośród cienia i blasku, jak zjawa uwięziona między światami. Jego postać była znajoma i obca zarazem - wysoka, potężna, z aurą, która przyciągała i odpychała jednocześnie. Włosy miał ciemne jak noc, a jego oczy, lodowate i przenikliwe, zdawały się zaglądać prosto w jej duszę. Nie powiedział ani słowa, ale Kiara wiedziała, kim był.
Jego imię było szeptem, który niósł się w powietrzu, jak obietnica i ostrzeżenie zarazem. Mężczyzna, którego się obawiała. Mężczyzna, którego obecność miała zmienić wszystko. Był królem, który rządził bez litości, wojownikiem, który nigdy nie tracił kontroli. Surowa siła, władcza dominacja i przenikliwa inteligencja, doprawione mistrzowską manipulacją - wszystko zamknięte w niebezpiecznie pięknej formie.
Las wokół niej zadrżał, a szmery wśród drzew zamieniły się w złowrogie szepty. Coś się zbliżało. Coś znacznie starszego i potężniejszego niż wszystko, co dotąd znała.
Nie były to tylko cienie. Nie był to tylko strach. To było przeznaczenie.
I smoki, które wkrótce miały powrócić - nie jako legendy, nie jako echo dawnych czasów, lecz jako siła, której nikt już nie mógł ignorować. Ich skrzydła ponownie wzburzą powietrze, a ich ryk rozbrzmi nad ziemiami, które dawno o nich zapomniały.
Ale nie były jedynymi, które przebudziły się z letargu.
Bo coś innego już tu było. Coś, co nigdy nie powinno powstać. Czarna magia wdarła się w to, co czyste, s