Robert Iskrzycki od dziecka marzył o magii, mimo że nic nigdy w jego nudnym życiu nie wskazywało na jej istnienie. Urszula Wieczorek z kolei to najbardziej sceptyczna gburka pod słońcem, która od ezoteryki woli trzymać się z daleka. Z nich dwojga jednak to ona posiada zdolność widzenia przeszłości, co czyni ją łakomym kąskiem dla Asylum, kowenu zrzeszającego ludzi o innych niezwykłych umiejętnościach. Zaledwie kilka dni temu doszło w nim do wypadku, w którym zginęła bibliotekarka władająca tą samą mocą, co Wieczorek. Istnieją jednak osoby przekonane, że śmierć kobiety była zamierzona. Jedną z nich jest Cezary Skowroński, którego osobistą ambicją jest rozwiązanie tej zagadki. Proponuje on Urszuli współpracę. Dziewczyna jest sceptyczna, jednak decyduje się mu pomóc. Tymczasem Robert, który przypadkowo podsłuchuje ich rozmowę w parku, rozgoryczony faktem, że to nie on jest wybrańcem, decyduje się na własną rękę dostać do kowenu. Wizytówka wyciągnięta z kosza na śmieci zapewnia mu wstęp do świata z jego marzeń, w którym po mrocznych korytarzach krążą demony uzbrojone w mopy, nastolatki chichoczące nad tarotem i dziwacy w czapkach z kocimi uszami. W dodatku odkrywa, że do kowenu należy również dwójka jego nauczycieli oraz największy klasowy wróg. Wszyscy oni będą musieli połączyć siły, aby odkryć tożsamość mordercy, który czai się gdzieś w kowenie i być może jest jednym z nich.
Księżyc w Skorpionie to pierwsza część dylogii young young adult, która łączy wątki zarówno fantastyczne, jak i kryminalne. Jeśli lubisz low fantasy, motyw grumpyxsunshine i wstydzisz się, że czasem czytasz horoskopy, moja powieść jest dla Ciebie.
Nowy rozdział w każdą niedzielę!
Czy da się kochać kogoś, kto odebrał twoją wolność?
I czy można odzyskać siebie, będąc już czyjąś własnością?
Ahilia Salvarsen nigdy nie była panią własnego losu. Tytuł córki wodza oznaczał ogromną odpowiedzialność i obciążenie oczekiwaniami nie tylko ojca, ale całego plemienia. Wiedziała jednak, że cudze ambicje nie zaprowadzą jej tam, gdzie naprawdę pragnie być. Zaplanowała ucieczkę - życie z dala od politycznych układów, u boku najlepszego przyjaciela. Mieli zniknąć, cicho, nagle, gdy stopnieje śnieg, lecz zanim zdołali przekroczyć granice Viridionu, Ahilia została wybrana. Nie przez bogów, nie przez los - przez cudze życzenie. Teraz musi stawić czoła mężowi, którego nie chciała, magii, która dotąd trwała uśpiona oraz światu, który zaczyna się chwiać.