|-Hej Hej Ułani-|

|-„Pierwszy września roku pamiętnego. Data która wryje się w pamięć każdego polaka, w tym mnie, nie sądziłem że ten koszmar powróci tak szybko. Dzisiaj też wypadały urodziny mojego przyjaciela, ale one zeszły na poboczne tory. Koszary usadowione na południowy zachód od Suwałk były ostatnią przeszkodą na drodze Niemców, leżały na północy jedynie armia Prusy mogła stawiać opór a niewielki oddział żołnierzyków na konikach niewiele mógł zdziałać gdy na pola wyjeżdżały jednostki pancerne.
•
W koszarach od rana był zamęt, pośpiech i nieład. Na korytarzach było czysto ale na placach do jazdy wylewało się od koni które musiały być porządnie ostrzelane przed wyjechaniem na pole bitwy gdzie kule świszczą koło głowy.
Dopiłem resztkę pigwówki z kieliszka i poprosiłem kelnera o odniesienie szklanki, nasunąłem na oczy garnizonową rogatywkę z ciemno-żółtą otoczką oraz flagą oddziału. Zaszyłem się bardziej w mundurze i poszłem do stajni w której stał Sakar. Osiodłałem go w try-miga i podreptałem na plac. Wsiadłem i zaczynałem rozstępowanie, mimo strzałów z placów i wariujących młodziaków wokół, koń stępował spokojnie bez żadnego napięcia."-|

|-Książka w postaci fabuły na ig- car._.va-|

|-Jeżeli szukasz książki historycznej która nie ma romansów typu polak-niemiec i inne typu rzeczy tylko książki która mimo że fikcyjna to pozostanie w pamięci to zapraszam to czytania!-|

|-Fikcja historyczna, to od razu podkreślam, zapewnie dużo błędów interpunkcyjnych i ortograficznych. Każde podobieństwo jest przypadkowe.-|

|-Części krótkie i będą pojawiać się raczej rzadko-|

(Nie umiem w opisy ale książka jest lepsza😭(chyba))