Veronica Preston nigdy nie wyróżniała się niczym szczególnym - była grzeczna, uprzejma i nieszkodliwa, jak każda dziewczynka w Madville. Mogła mieć swoje zdanie, ale nie mogła się nim dzielić. Mogła mieć plany, ale nie mogła ich realizować. Mogła mieć pragnienia, ale tylko te w granicach rozsądku. A granice były tam ściśle sprecyzowane. W Madville rządzili mężczyźni. Kobiety były ich dodatkiem, miłym zapełnieniem wolnego czasu. Nikt się temu nie sprzeciwiał, bo jak zwykło się mawiać: tak było, jest i będzie. Czy aby na pewno? Co się stanie, gdy cicha i bezproblemowa Ve, postanowi zmienić swoje przeznaczenie? Jej dziecięce pragnienia w dorosłym życiu w końcu mają szansę stać się rzeczywistością. Veronica pod postacią wykreowaną w sieci, staje na drodze Lowellowi - właścicielowi największej korporacji w Madville. Jako fikcyjny mężczyzna zakłada firmę, która szybko się rozwija, stając się największą konkurencją firmy Lowella Barnesa. Wbrew początkowej ekscytacji Ve, nie wróży to nic dobrego. Kiedy mężczyzna odkrywa prawdę, Veronica zostaje zmuszona do trudnych wyborów. Z jednej strony walczy o swoje przekonania, a z drugiej strony mierzy się z uczuciami do Lowella, które coraz mocniej w niej kiełkują. Czy rodząca się między nimi relacja jest zwiastunem rewolucji?