Kości rzucone, korzeniem splątane | Dark academia fantasy 18+
  • Reads 500
  • Votes 33
  • Parts 1
  • Reads 500
  • Votes 33
  • Parts 1
Ongoing, First published Oct 10, 2024
Mature
Octavia nie pragnie niczego bardziej niż dołączenia do tajnego Stowarzyszenia na Uniwersytecie Edynburskim, które zrzesza uzdolnionych magicznie studentów.
Po śmierci jej matki, genialnej badaczki nekromancji, dziewczyna postanawia kontynuować jej badania, by zasłużyć sobie na przyjęcie do elitarnego grona czarodziejów. Jednak każda jej teza i eksperyment spotyka porażka, czego członkowie Stowarzyszenia są świadkami, obserwując z ukrycia jej poczynania.

Szala goryczy przechyla się do tego stopnia, że Octavia postanawia ich oszukać, twierdząc, że wie jak zniszczyć śmierć, ale potrzebuje do tego materiałów, którymi dysponuje uczelnia. Tym samym otrzymuje możliwość wykazania się. Ma rok akademicki, by udowodnić im swoją wartość, jeśli jej się to nie uda, wymażą jej pamięć, a ona wróci do swojego codziennego, szarego życia.

Problemem będzie jednak Noir - student, który zrobi wszystko, by jej w tym przeszkodzić, chcąc dbać o swoją reputacje. Tym bardziej, że pochodzi z elitarnej i pradawnej rodziny czarodziejów, którzy gardzą mieszańcami takimi jak ona.
All Rights Reserved
Table of contents
Sign up to add Kości rzucone, korzeniem splątane | Dark academia fantasy 18+ to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
⚔︎ Posłanniczka bogów ⚔︎ by idylliczna
35 parts Ongoing
⚔︎ Witajcie w świecie Posłanników! ⚔︎ W krainie, gdzie magię posiadają nieliczni, na progu Zakonu Posłanników znaleziono niemowlę. Dziewczynka, wychowana w surowych murach Zakonu, dorastała otoczona tajemnicami i przeznaczeniem, którego nikt nie wyjaśnił. Kiedy odkrywa w sobie zdolność panowania nad ogniem, dołącza do elitarnej grupy adeptów przygotowywanych do roli Posłanników. Z czasem jednak zaczyna dostrzegać pęknięcia w idealnym wizerunku Zakonu. Dlaczego ci, którzy opuścili jego mury, nigdy nie wrócili? Gdy zaczynają znikać także jej najbliżsi, nie zamierza dłużej czekać. Ucieka pod osłoną nocy, by odkryć prawdę. Poza murami Zakonu czeka świat pełen niebezpieczeństw, o których nie miała pojęcia. Przypadek - lub przeznaczenie - rzuca ją w sam środek wyniszczającej wojny między dwoma potężnymi królestwami. Wojny, o której Zakon milczał. Z każdym krokiem odkrywa kolejne sekrety, zdolne zachwiać wszystkim, w co dotąd wierzyła. Szuka swoich przyjaciół, lecz zamiast nich spotyka charyzmatycznego generała. W obliczu wojny zawierają układ - sojusz, który ma dać im to, czego oboje pragną. Lecz czy naprawdę może mu zaufać, gdy każdy wydaje się mieć własne ukryte cele? Czy odnajdzie tych, których kocha, zanim będzie za późno? A może odkryje, że prawda o jej przyjaciołach, Zakonie i samej sobie jest bardziej bolesna, niż mogła przypuszczać? Okładka mojego autorstwa.
You may also like
Slide 1 of 10
Wnuk Grabarza cover
Krwawy Książę cover
Demon Pact |PONOWNA PUBLIKACJA| cover
⚔︎ Posłanniczka bogów ⚔︎ cover
Krwawe Wróżby cover
THREE CIRCLES (PISZĘ , 16+) cover
Prawdziwa Luna cover
To deny the route II cover
Pan i Balwierz cover
Mate cover

Wnuk Grabarza

59 parts Ongoing

"- Ojciec z zachodu, wybraniec ognia, matka z północy głos smoków. Nic dziwnego, że znaleźli się tacy, co by chcieli pozbyć się mieszańca, ale czy tym kimś jest Król Marhov?" Eriahl żył razem z dziadkiem na skraju miasta Aurorafell. Prowadził proste skromne życie, za to w sercu krył wielkie i ambitne marzenie. Pragnął wstąpić do Armii Królewskiej. Jedyne co stało mu na drodze to zbyt niski wiek. Z pomocą znalezionej tradycyjnej wstążki żołnierskiej, chce zyskać wcześniejsze zezwolenie na wstąpienie do służby. Nie zdaje sobie sprawy, że od tego jednego dnia, na światło dzienne zaczną wypływać dawne sekrety, a także ujawni się grupa podziemna, która pragnie obalenia obecnego Króla. Jaką rolę odegra w wojnach politycznych zwyczajny chłopiec Wnuk Grabiarza? "Każda historia ma swój początek. Moja zaczęła się od wstążki. Długiej, błękitnej, zdobionej haftem. Upadła na ziemię, a ja jako jedyny dostrzegłem, jak zsunęła się z długiego i grubego warkocza żołnierza. Podbiegłem do niej chwytając ją, oglądając z podziwem i delikatnym, żalem, że sam nigdy nie dostanę wstążki od matki."