znałem cię odkąd pamiętałem, ale zawsze trzymałeś się z dala. i nigdy nie zapomnę momentu gdy się poznaliśmy, tak naprawdę. jak urywaliśmy się wcześniej z lekcji, by palić papierosy na dachach budynków, twoich czerwonych od płaczu oczu, gdy po raz kolejny złamałem obietnicę i nie przyszedłem. i tego jak szeptaliśmy, by twój brat nas nie usłyszał, robiąc z każdego 'na zawsze' tajemnicę. w twoje siedemnaste urodziny wytatuowałeś sobie gwiazdy między bliznami. to moje bazgroły zdobiły twoje ramię. mawiałeś, że kiedy znikniesz mam mówić do gwiazd, a ja odpowiadałem żebyś przestał, bo jesteś jeszcze młody. miałem osiemnaście lat i wiedziałem tylko, że po śmierci chcesz zostać rozgwieżdżoną nocą na londyńskim niebie. nigdy więcej cię nie zobaczyłem. a szkoda. inspirowany piosenką iris od the goo goo dolls ⚠️TW śmierć (nie przyjmuję rachunków za terapię) wiem, że edukacja w anglii wygląda trochę inaczej, ale na potrzeby fabuły przyjmujemy, że system jest taki sam jak w polsceAll Rights Reserved
1 part