Jestem edgar 5 piłkażyków z klasy zaczeło mnie dręczyć. pewnego dnia zobaczyłem colette która gada do tych 5 piłkażyków. myślałem że też będzie przeciwko mnie, ale jednak nie. Potym przestali mnie dręczyć, ale do dzisiaj nie wiem dla czego. Lecz po kilku dniach znów zaczeło się dręczenie. Nawet większe niż wcześniej że aż chciałem się zajeb@ć. No i... Spróbowałem. Trafiłem jakby inaczej do szpitala. Jak colette się o tym dowiedziała szybko pojechała do mnie do szpitala. Spytała się dlaczego to zrobiłem. Ja jej powiedziałem że: mam tego dość! Cały czas tylko te dręczenie i dręczenie! Ja już tego nie wytrzymuje! Colette powiedziała że spróbuje to załatwić przyszły moje urodziny. Lecz tylko colette do mnie przyjechała.(byłem jeszcze w szpitalu)i dała mi kartkę urodzinową z życzeniami i tp. Ale na końcu kartki było napisane: muszę ci coś powiedzieć... bo ja się.. W tobie kocham. Zarumieniłem się odpowiadając że: ja ciebie też. Zostaliśmy parą. i jak już poszłem do szkoły to ci piłkażycy przestali mnie drażnić bo byłem z colette (była najpiękniejsza w klasie) i potem było wszystko już dobrze. Jak coś to tylko opis histori nie jest wszystko takie sameAll Rights Reserved