...tata często opowiadał mi o tym, jak ludzie opuścili Ziemię. Zawsze miałam z tym problem, żeby wyobrazić sobie te ogromne rzesze ludzi. Ten świat tętniący życiem. Było to o wiele trudniejsze niż wyobrażanie sobie mieszkańców naszego miasteczka. Tu jednak były jakieś fotografie, mogłam zobaczyć twarze tych ludzi. I chociaż nie zawsze było to łatwe to jednak potrafiłam wyobrazić sobie świat, w którym był ktoś jeszcze oprócz mamy i taty. Ale miliardy ludzi? Tego było za wiele... Ania to nastolatka żyjąca w postapokaliptycznym świecie. Do tej pory nigdy nie spotkała nikogo poza swoimi rodzicami. Bohaterkę poznajemy w dniu, w którym się to zmienia, a ich miasteczko zostaje odwiedzone przez ludzi. W tym momencie, na który czekała latami, jej całe życie wywraca się do góry nogami, a jej mały świat zostaje rozerwany na kawałki. Wszystkie ilustracje wygenerowane przez sztuczną inteligencję.