PRZENIESIONE Z KONTA @Diablo_y_Angel
Czkawka mieszka na wyspie, na której od lat zabijało się smoki. Wiedziony presją narzucaną mu przez jego otocznie, sam próbuje kontynuować tradycję, pokazać, że się nadaje. Za cel obiera sobie Nocną Furię, smoka wywołującego grozę u wszystkich Wandali.
Nie wiadomo czy za sprawą szczęścia czy dzięki jego determinacji i umiejętności, udaje mu się go zastrzelić. Sam wyrusza na poszukiwanie, znajduje go w lesie i... Nie potrafi zabić. Finalnie zaprzyjaźnia się z nim, zaczyna rozumieć jego stronę, poznaje jego tajemnice i oboje zaczynają sobie ufać.
Czkawka, swoim odważnym czynem zmienił postrzeganie tych cudownych stworzeń. Udowodnił, że można żyć z nimi w zgodzie, że one także mają uczucia, rodzinę i chcą żyć. On i jego bliscy uczą się życia razem ze smokami, tworząc tym samym jedną z najpiękniejszych historii.
Tylko, że nie wszystko może być wiecznie takie same.
Zadano sobie pytanie: Co by się stało, gdyby ich losy potoczyły się inaczej? Gdyby Czkawka nie trafił Szczerbatka, a mimo to zostali przyjaciółmi? Co zrobi chłopak spotykając Furię? Co zrobi później, czy przejrzy na oczy, czy pozna jego naturę? Czy wszystko potoczy się tak, jak pierwotnie, czy może całkiem inaczej?
Jest tylko jeden sposób, by się przekonać.
_______
Temat może trochę oklepany, ale to nie zmienia faktu, że i tak spróbuje to napisać 😊
Opublikowano: 14.06.2021
Między miłością, a nienawiścią jest cieńka linia. Tak cieńka, że z łatwością można ją złamać. Tak cieńka, że Molly spędziła lata, pielęgnując i budując swoje ściany od nowa, żeby nikt już nie był w stanie się przez nie przebić.
Była młodą, ambitną osobą, która od lat działała sama, jednak dziwnym trafem zawsze jej działania kończyły się za kulisami Dresscode. Tu trzeba było nagrać klip, tu zrobić sesje zdjęciową czy nawet wymyślić układ taneczny do nowej piosenki, a młoda Santana jako dobra znajoma Mikołaja Bagińskiego, zawsze była chętna do pomocy. Wychowana w Stanach Zjednoczonych, postanowiła wrócić na jakiś czas do Polski, by odpocząć od całego gówna które wyniszczało ją i jej świat, zadając jej ciosy raz po raz. Ale czy Polska okaże się dobrą alternatywą? Wszystko z dnia na dzień zaczyna się coraz bardziej komplikować, gdy do jej wybudowanych wokół siebie ścian zaczyna dobijać się przypadkowy blondyn.
Ta książka nie jest idealnym love story w którym z dnia na dzień bohaterzy się w sobie zakochują. To książka o bólu z którym wiele osób się zmaga, braku samoakceptacji i powolnym wyniszczaniu samych siebie, drogą samolubnych i toksycznych wyborów. Postacie które wykreowałam nie są idealne i nie mają być, proszę miejcie to z tyłu głowy podczas czytania.