Zyciowe problemy

Cześć mam na imie Remik, a właściwie Remigiusz. Mógłbym powiedzieć, że moje życie jest proste ale tak nie jest. Jestem nastolatkiem o dosyć dużych problemach. A tak właściwie mam 17 lat, i mieszkam jeszcze w Polsce. Pisze "jeszcze" ponieważ mój ojciec dostał dobrze płatną prace w Stanach. Mam 3 tygodnie na pożegnanie się z przyjaciółmi i zerwanie z dziewczyną. No bo co to był by za zawiązek na odległość. Miejsza z tym. Wracjając do moich problemów, mam ich sporo, ktoś obcy by mi powiedział że to normalne w moim wieku, ale tak nie jest. Trzy lata temu moja mama zostawiła naszą rodzine... ( można się domyślić dlaczego ). Od tego momętu wszystko w moim życiu się zmieniło. Tata jest lekarzem więc go nigdy w domu nie ma. Zresztą nigdy go nie było. Ale od odejśća mamy, można powiedzieć, że się naprawdę stara. Nie zapomina już o urodzinach moich i mojego rodzeństwa lub o zawiezieńu nas na zajęcie dodatkowe. Ale gdy go nie ma opieka nad rodzeństwem spada na mnie i starszego brata, Tymka. Po od