Jako że lubię satyry i wszędzie potrafię dostrzec humor, napisałam przygody moich dwóch ulubionych romantycznych bliźniaków, czyli Konrada i Kordiana. Mimo kilku ważnych różnic, mają wiele wspólnego! Dwaj romantyczni patrioci - jeden człowiek czynu i jeden egoistyczny poeta - wyruszają na misję dla ojczyzny. Ich cel to zlikwidowanie Tyrana. Jak przystało na indywidualistów, robią to samotnie i z niesamowitą powagą... I jednak nie. Bo jak można zachować powagę, jeśli jeden z nich bez przerwy ląduje w linach a drugi nie znajdzie własnej dłoni! Pisane prozą, ale część można uznać za komedię ;) okładka jest moja, rysunek zrobiłam sama *zabrało mi emotki, ale wstaw tu gwiazdki dumy*