Maybe one day...//Hyunlix

Felix,17 latek ,po wielu latach mieszkania w Australii przeprowadza się do Korei południowej, Seulu ponieważ jego rodzice zmarli,a jego rodzina zastępcza mieszka... właśnie tutaj..?Przenosi się do nowej szkoły gdzie poznaje Jisunga, chłopaka o urodzie wiewiórki, który chodzi z nim właśnie do klasy.
jednak pewnego dnia,gdy wracał do domu sam,bo jego starszy o rok brat, Minho, poszedł na dodatkowe zajęcia z tańca , wpadł na pewnego chłopaka, był on dość wysoki,miał czarne jak smoła włosy, brązowe oczy,...był całkiem, 'przystojny'...?Felix sam nie wiedział co o nim myśleć. każdego dnia myślał o tym chłopaku,ale gdy raz poszedł z bratem na jego zajęcia żeby patrzeć jak mu idzie,zobaczył że ten sam chłopak też tam chodzi,i okazało się że to jest kolega właśnie jego brata.zastanawiał się,czy pewnego dnia może uda mu się z nim porozmawiać.

mam nadzieję że chociaż trochę przekonujący tytuł!
ps. to moja trzecie książka na tym koncie!
miłego czytania!
też miłego dnia/nocy!:)