Złamane Granice

Dominic Caruso był potworem - stworzeniem bezlitosnym, wyrachowanym i doskonale świadomym ciemności, która w nim drzemała. Był perfekcyjnym drapieżnikiem w świecie pełnym ofiar, gdzie strach był jego walutą, a przemoc narzędziem pracy. Jednak nawet najgorszy potwór ma swoją słabość. Jego słabością była ona. Przypadkowa dziewczyna, na którą natknął się w zwykłe, jesienne popołudnie.

Rhea Larsen, detektyw z determinacją wyrytą w każdym ruchu i spojrzeniu, starała się rozwikłać sprawę morderstwa, która nie dawała jej spokoju. Ślady prowadziły w ciemność, w miejsca, gdzie prawo nie miało już znaczenia, a granice moralności rozmywały się jak mgła. Nie wiedziała, że na jej drodze stanie ktoś, kto jest ucieleśnieniem tego, co najgorsze - człowiek, którego nie można okiełznać. W starciu z Dominicem Caruso poczuła, jakby stanęła twarzą w twarz z samym Diabłem. Był jak ciche ostrze, które potrafi przeszyć serce, zanim zdążyło się to zauważyć.

Zderzenie ich światów było pełne destrukcji. Tajemnice, które oboje skrywali, były jak ładunki wybuchowe - gotowe zniszczyć wszystko. Czy mimo różnic, mroku, który dzielił ich na każdym kroku, oraz norm moralnych, które trzymali na odległość, uda im się znaleźć wspólny język? Czy przeszłość Dominica oraz zasady Rhei pozwolą im na coś więcej niż niebezpieczną grę?

Ich miłość, jeśli kiedykolwiek miała szansę zaistnieć, nie była czysta ani delikatna. Była pełna brutalności, konfliktów i momentów, które ociekały krwią. Sekrety, które ukrywali przed sobą, były jak niewidzialne sztylety gotowe zniszczyć wszystko, co zbudowali. A jednak w chaosie, pośród cieni i niebezpieczeństw, które ich otaczały, była też iskra czegoś prawdziwego.

Czy miłość, która zrodziła się w mroku, może przetrwać w świetle prawdy? A może od początku była skazana na pożarcie przez ciemność, której nie mogli się wyrzec?