"Pochyliła się nad nim. Przyjrzała się jego spokojnej twarzy, przejechała palcem po delikatnym policzku. Jej usta były tak blisko jego warg, dzieliły ich zaledwie centymetry. Mogła w końcu go pocałować, spełnić to, o czym marzył od tak dawna. Przymknęła oczy i wstrzymała oddech. Chwilę później odsunęła się, patrząc na chłopaka z wyrzutami sumienia." Krótki one-shot o pragnieniu śmierci.All Rights Reserved