Każdy myśląc o tym pamiętnym drugim maja 1998 roku, myśli o dniu, w którym pokonano Lorda Voldemorta i jego popleczników. Michelle Hathaway, gdy myślała o tym dniu w odróżnieniu od wszystkich na myśli nie miała dnia pokonania złych sił pałanych czarną magią, a dzień bitwy o hogwart i śmierci Freda Weasleya. Jej Freddie'ego. *** W powieści znajduje się motyw śmierci i po części również radzenia sobie z traumą. Jeśli jesteś wrażliwy/wrażliwa na takie tematy proponuję nie czytać. W tym czasie zrób coś dobrego dla siebie. Lottie <3All Rights Reserved