Story cover for Cena Imienia by Heramii
Cena Imienia
  • WpView
    Reads 38
  • WpVote
    Votes 8
  • WpPart
    Parts 1
  • WpView
    Reads 38
  • WpVote
    Votes 8
  • WpPart
    Parts 1
Ongoing, First published Jan 02
„Niech garbarz poprawi twoje samopoczucie."
Bo śmierć to czasami jedyne rozwiązanie. 

Corinthia od siedmiu lat jest więziona w lochu - w pozornie nieskazitelnie czystej posiadłości Becków. Nie wychodzi na zewnątrz. To ludzie z obcego jej świata przychodzą do niej, by zaznać cudu z jej niebieskich dłoni i napić się magicznej krwi.

Już dawno straciła nadzieję na wydostanie się spod szponów Emmy i Eiona Becków.
Przez te lata nauczyła się być obojętna na ból, który przychodzi za każdym razem, kiedy pobierają jej krew. Jednak, gdy podczas przyjęcia przychodzi do niej tajemniczy jegomość, oferujący wolność w zamian za trzy drobne przysługi - po raz pierwszy od dawna czuje coś więcej niż chłód.

Retelling baśni „Titelitury" Braci Grimm. 


Okładka wykonana przeze mnie. 
TW: niekiedy mogą pojawić się brutalne sceny.

#1 - Gothic (01.12.25r.)
#1 - Cena (01.12.25r.)
#4 - DarkFantasy (01.12.25r.)
All Rights Reserved
Sign up to add Cena Imienia to your library and receive updates
or
#15szaleństwo
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Czarnoksiężnik Północnych Rubieży cover
nothing can hold me back from u | bill kaulitz cover
Jak przeżyć ósmą klasę cover
Mitologia Olimpu: Hades cover
Instagram 2 ~ Drarry cover
Mission: Royal Competition cover
Dziecko ciemności cover
Nie tylko Harry Potter... |TWO PARTS| cover
fools  [jeddy] cover
Notatnik Niepoważny cover

Czarnoksiężnik Północnych Rubieży

35 parts Complete

- Co z ciebie za czarny charakter, co? Źli goście powinni kryć się ze swoimi zamiarami, a wielką gadkę i dokładny opis swoich planów strzelać dopiero na końcu, tuż przed tym, jak ci dobrzy ich skasują. A ty co? Od razu mówisz co knujesz, psujesz całą fabułę, bardowie się wściekną! Zamiast wielkich ballad o tajemniczym czarnoksiężniku będą prawić słabe piosenki o szalonym magu, który sam nie wiedział, czego chciał. Przy założeniu, że nie zniszczysz Święciwód i połowy kraju przy okazji, rzecz jasna. Czarownik spojrzał na mnie smutnym wzrokiem; - Nie nadaję się do ballad? - Nie! Nawet książki bym o tobie nie napisała! _________________________________________ Opowiadanie dla osób preferujących długość rozdziałów przekraczającą trzy tysiące słów.