Może tak ma być ? ( pablo gavi )

- no tak bo wielki pan Pablo myśli tylko osobie i ma wszystkich w dupie - nerwy mi puściły i nie mogła już dłużej znieść jego

-nie rozumiesz mnie - stwierdził krótko

- nie rozumiem bo każdego odtrącasz nie rozumiesz że nie każdy będzie na twoje zawołanie - wydarłam sie ponownie na niego

- nie wymagam tego od nikogo - ponownie stwierdził ale tym razem obdarzył mnie spojrzeniem

- tak ? To czemu traktujesz mnie tak jakieś popychadło a ty myślisz że będę na każde twoje skinienie palcem - ponownie nerwy mi puścił ale teraz z moich oczy poleciały pojedyncze łzy

- bo próbuje kurwa nie czuć nic do ciebie nie rozumiesz ? Traktuję cię tak bo cię kurwa kocham ale nie dopuszczam tej myśli do siebie i próbuje się przed tym bronić - podniósł głos na co mnie zatkało co usłyszałam nigdy nie sądziłam że właśnie to Pablo Gavi powie mi jako pierwszy że mnie kocha