Od początku było wiadomo, że Inho miał słabość do Gihuna. Wiedzieli o tym wszyscy jego pracownicy, choć żaden oczywiście nie mógł tego skomentować na głos. Kiedy Gihun się o tym dowiedział, postanowił to wykorzystać. Mając wsparcie z zewnątrz i z wewnątrz, mogło mu się udać nie tylko wydostać się z wyspy, ale może również zakończyć to szaleństwo raz na zawsze. Jednak dobre serce Gihuna i niemal chorobliwa determinacja Inho, może pokrzyżować wszystkie plany, gdy ta dwójka zacznie swoją własną grę.
Ostrzeżenia: przemoc, dosadny język, opisy zadawania bólu i ran.
Tu powinny być ostrzeżenia przed dosłownie wszystkim, bo nawet ja nie wiem dokładnie co się tutaj wydarzy. Wchodzicie na własne ryzyko. Będę dodawać info na bieżąco.
Hejka, to będzie omegaverse drarry<3
Mam nadzieję że się spodoba, to moje początki pisania na wattpad, więc nie zwracać uwagi na błędy proszę.
To miłego czytania misiaki ♥