Rządziła Natura, rządziła magia, teraz rządzą ludzie. Współczesny świat po latach wojen i czystek na istotach magicznych wygląda zupełnie inaczej, czarownice nie istnieją, a przynajmniej większość tak myśli.
Aurelia Hare, młoda nauczycielka historii, ucieka przed swoimi demonami: lękiem i niezrozumieniem. Przeprowadza się do Floremwell, gdzie od lat mieszka jej babcia Sara. Aurelia dostaje pracę w pobliskiej szkole i gdy wszystko zaczyna się układać, jedna rozmowa burzy porządek tego małego świata, bańki, którą stworzyła.
Sara Hare mówi wnuczce o proroctwie sprzed wielu wieków, według którego czwórka nazywana Deligerti zmieni losy świata i stanie przeciwko czarownicy, od której wszystko się zaczęło - Najwyższej Kapłance Arikionu, tę czwórkę na swej drodze spotyka Aurelia. Morgana, Miranda, Marlene i Margaret to czternastolatki wychowane w świecie ludzi, które z dnia na dzień dowiadują się o swoim przeznaczeniu. Wyzwolenie magii przez jedną z nich utwierdza je w przekonaniu, że są spełnieniem proroctwa Aliostry.
Zwykła studentka.
Lubi czytać, interesuje się bieganiem, pływaniem, poznawaniem nowych rzeczy. Choć zamknięta w sobie i izolująca się od społeczeństwa ma marzenia, chce skończyć studia, zdobyć dobrze płatny zawód, podróżować po świecie. Pragnie poznawać nowe języki i kulturę.
Niestety, życie prawie jak z bajki zostaje zburzone.
Ognisko, koniec roku akademickiego, zabawa.
Niby nic nadzwyczajnego ale wydarzy się tam coś co już na zawsze zmieni grzeczną i ułożoną dziewczynkę. Zmieni się wszystko, łącznie z nią. Będzie zmuszona wkroczyć do świata który nie powinien istnieć, dowiedzieć się o rzeczach i ludziach, którzy nie mieli prawa być wśród nas. Poznaje tak długo szukaną prawdę, lecz teraz wolała by jej nie znać.
Niebezpieczny, nieznany, mroczny ale zaskakująco fascynujący świat, podobnie jak jego mieszkańcy.