Sekret Cybertronu

Kilkanaście lat świetlnych minęło od wojny pomiędzy Autobotami a Decepticonami, przez co Cybertronianie musieli opuścić swą ukochaną planetą jakże i dom, na którym przebywali od kąd urodzili się z iskrą w ich wnętrzach.

Teraz Autoboty jakże I Decepticony chowają się na innej planecie - zwie się ona ziemią. Każdy z nich przybrał postać pojazdu aby się uchronić przed obcymi im istotami, chociaż nie mogą dalej zawrzeć rozejmu, próbują siebie na wzajem odnaleźć i zgasić iskrę która przytzumuje ich przy życiu.

Któregoś dnia, jeden z Autobotów zatrzymał się awaryjnie przy dość bogatej dzielnicy, włączył awaryjne światła i czekał aż ktoś się nim zajmie.

Dziewczyna która wracała na swoim kładzie do domu z wytwórni, właśnie natknęła się na zepsutą ciężarówkę, zdjęła Chełm ochronny i podeszła do ciężarówki ją obejrzeć. Jako dorobek pomaga naprawiać zepsute samochody każdej marki. Stary, nowy czy elektryczny nie ma to dla Elizabeth żadnego znaczenia.

Po jakimś czasie, Elizabeth znajduje małą cząstkę jakiegoś kryształu, chcąc go zbadać nie liczy się z tym co może ją spotkać. Przez długi czas nie mogła niczego znaleźć więc przerobiła ten kryształ w naszyjnik...

Lecz... Elizabeth podczas snu widzi zdarzenia oraz wojnę z dla niej obcej planecie... postanawia więc odnaleźć ciężarówkę albo kogoś kto zna odpowiedź na to co z nią się dzieje...

Elizabeth nie chce już ciągle słyszeć w jej głowie że ktoś ją nazywa 'wybrana'...