※ CZĘŚĆ DRUGA ※
Jego głos był zimny jak ostrze noża. Otworzyłam oczy i zobaczyłam, jak ląduje przede mną, jego spojrzenie przepełnione czymś pomiędzy gniewem a bólem. Wydawało się, jakby reszta świata przestała istnieć - byliśmy tylko my dwoje, a napięcie między nami było niemal namacalne.
- Co ty tu robisz? - zapytał, choć w jego głosie zabrzmiała nuta oskarżenia. - Cywile i dezerterzy nie mają prawa używać tego sprzętu, nie mówiąc już o wtrącaniu się do walk.
- A co, wolisz, żebym siedziała w herbaciarni i patrzyła, jak Tytany pożerają ludzi na ulicach? - odpowiedziałam z przekąsem, choć czułam, jak jego spojrzenie pali mnie żywcem.
- Nie powinno cię być tutaj - powtórzył, ignorując moje słowa. Jego oczy prześlizgnęły się po mojej twarzy, dłoniach, szyi. Znałam to spojrzenie. Analizował. Ocenił.
- A może masz coś przeciwko temu, że jeszcze żyję? - syknęłam, czując, jak narasta we mnie frustracja. - Przepraszam, że kurwa nie umarłam, Levi.
Książka jest jedynie inspirowana wydarzeniami oryginalnymi więc mogą pojawić się pewne odstępstwa od oryginalnej fabuły.
Informacje od twórcy:
- Są to zodiaki z drugiego sezonu Squid Game!
- Za pomyłki w pisaniu imion postaci lub ich numerów: przepraszam!
- Pisane tylko w celu humorystycznym!
- Zodiaki nie odpowiadają żadnej płci!
- Hasztagi nie zawierają wszystkich postaci!
- Może zawierać spojlery lub rozdziały 18+ (takie rozdziały będą odznaczone)
Baw się dobrze :)