Czasem życie odbiera wszystko, co wydaje się niezniszczalne. Czasem ludzie, którym ufałeś najbardziej, okazują się tymi, którzy najbardziej cię ranią.
Ona miała wszystko. Przyjaciół, rodzinę, marzenia. A potem nadeszły lata, które zmieniły ją nie do poznania. Kłamstwa, które latami ukrywali przed nią rodzice, rozpadły to, co wydawało się wieczne. Z dnia na dzień straciła pewność siebie, wiarę w ludzi, a co najgorsze - siebie samą.
Wszystko, co kiedyś wydawało się proste, teraz było jak labirynt bez wyjścia. Ludzie, których nazywała przyjaciółmi, nagle zaczęli się od niej odwracać. Każde doświadczenie, każda rana, każde słowo, które wbijało się w jej serce, zostawiały ślady. Ale czy to, co przeżyła, naprawdę uczyniło ją silniejszą? A może tylko zniszczyło to, co w niej dobre?