𝐎𝐂𝐄𝐀𝐍 𝐈𝐍 𝐓𝐇𝐄 𝐑𝐀𝐈𝐍 || JJ Maybank
  • Reads 214
  • Votes 18
  • Parts 6
  • Reads 214
  • Votes 18
  • Parts 6
Ongoing, First published Jan 24
1 new part
"Mogliśmy to skończyć, ale czy naprawdę tego chcieliśmy?"

𝓜𝓮𝓵𝓪𝓷𝓲𝓮 𝓓𝓪𝓿𝓲𝓼 jest jedną nogą płotką a drugą bogolką

Tęsknota za dawnymi przyjaciółmi, miejscem, które kiedyś nazywało się domem i stylem życia, który przeminął, potrafi być jak cichy szum w tle codzienności. Wspomnienia, które wracają niespodziewanie, śmiech słyszany w letnie wieczory, znajome ścieżki, po których stawiało się pierwsze kroki, albo prostota dni, kiedy wszystko wydawało się bardziej na miejscu. Czasem pragniemy choć na chwilę cofnąć się do tego co już nieosiągalne, i poczuć tamtą beztroskę.
To tęsknota za tym, kim się wtedy było, za ludźmi, którzy dawali nam poczucie bliskości.

Dla Melanie właśnie te wspomnienia są tak cenne, bo mimo że przypominają minione, to pozwalają wrócić do tego co prawdziwe.
All Rights Reserved
Sign up to add 𝐎𝐂𝐄𝐀𝐍 𝐈𝐍 𝐓𝐇𝐄 𝐑𝐀𝐈𝐍 || JJ Maybank to your library and receive updates
or
#67summer
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
Obserwator cover
𝐾𝑎𝑚𝑖𝑒𝑛𝑖𝑒 𝑛𝑎 𝑠𝑧𝑎𝑛𝑖𝑒𝑐 || 𝑧𝑜𝑑𝑖𝑎𝑘𝑖 [ZAKOŃCZONE] cover
Imagify |Harry Styles| cover
Try To Love Me | Hector Fort cover
𝘁𝘄𝗼 𝗴𝗵𝗼𝘀𝘁𝘀        𝗜𝗜. 𝗕.𝗕𝗔𝗥𝗡𝗘𝗦 ✓ cover
syzyf | newron cover
never say never [ OKI ] cover
Co wolisz ? - Violetta  (✔) cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover

Twoje Serce - Newron

46 parts Complete

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...