Znudzonego wykładowcę prawa, Piotra Grotta, cieszą tylko dwie rzeczy - miłość oraz... kakao. Nie spodziewa się jednak, jak wielką szkodzę może wyrządzić ten niepozorny napój miłości jego życia. Satyra napisana na dzień przed egzaminem jakieś 8 lat temu. Ku pocieszeniu strapionych studentów ;) Bohaterowie "pożyczeni" z sagi młodzieżowej, którą napisałam w gimnazjum.All Rights Reserved
1 part