W kraju gdzie rządzą czarownice od lat uprzedzenie do wilkołaków rośnie. Kiedyś te dwie rasy nie wchodziły sobie w drogę, ale dawny król wypowiedział wojnę. Nad każdym wilkołakiem zawisła siekiera, w przenośni i dosłownie. Część, której nie wymordowano lub nie uciekła żyje w cieniu i stara się nie wychylać.
Aetheris całe życie żyła w cieniu strachu, ale po śmierci Króla niespodziewanie trafia na świecznik. Jej życie diametralnie się zmienia i musi jednocześnie dochować swoją tajemnice i stawić czoła przeciwnościom. Kiedy myślała, ze skomplikować bardziej się nie może poznaje syna swojego największego wroga...
Aiden też ma swoje tajemnice, które nie mogą ujrzeć światła dziennego. Jednocześnie stara się ochronić siebie i tych na, których mu zależy. Całe życie stara się dorównać oczekiwaniom ojca, które stają się coraz większe. Na jego drodze staje dziewczyna, która wszystko komplikuje i staje się kolejną osobą przed, którą musi coś ukrywać. Staje się jego przekleństwem, które próbuje zwalczyć.
Czekają na nich kolejne wyrzeczenia, przeszkody i wrogowie... Czy im obu uda się zachować sekret i jednocześnie dostać to czego pragną?
W ręce Liloo trafia stara lampa, przypominająca tę z historii o Alladynie. Okazuje się, że porównanie jest jak najbardziej słuszne, a dziewczyna nieopatrznie uwalnia uwięzionego w niej od setek lat ducha. Obiecuje on spełnić jej pięć życzeń, ale okazuje się, że to nie jest takie proste, jak się na początku wydaje. Dżin niezbyt przejmuje się konsekwencjami, złośliwy los wtrąca swoje trzy grosze i po krótkim czasie Liloo dochodzi do wniosku, że życie bez baśniowego stwora było o wiele łatwiejsze. Gdzie zaprowadzi ją magia i czy naprawdę życzenia dadzą jej szczęście?