
-Oby śmierć nas nie rozłączyła.- Dla tych którzy błądzą w mroku i boją się sięgnąć do światła zmian. Od zawsze czułam sie jakbym odstawała od reszty ludzi. Analizowanie rozmów by uniknąć milczenia, nieporozumień, strach przed utratą ludzi powodujący że byłam w stanie robić wszystko by do tego nie doszło kosztem siebie. Poczucie osamotnienia w rodzinie sprawiające że chciałam krzyczeć a zarazem zniknąć. Rozbicie między życiem a śmiercią pchające do coraz gorszych historii. Tak było przez długi czas, dopóki nie upadłam na dno i nie zetknęłam się z własnym strachem.All Rights Reserved
1 part