Świat znał wiele kobiet pięknych, ale tylko jedna była tak samo piękna, jak i śmiercionośna. Shenel Lore Leetri - kobieta o spojrzeniu, które mogło zamrażać krew w żyłach i rękach, które mogły ją przelać bez najmniejszego wahania.
Los zadrwił z niej okrutnie, zabierając to, co kochała najbardziej. Gdy miała szesnaście lat, pan piekieł przyszedł po jej rodzinę. Widziała, jak płomienie pochłaniają jej dom, jak krzyki matki i ojca cichną w popiele. A jednak ona sama została oszczędzona - dlaczego? Czy była zbyt słaba, by stanąć do walki? Czy może miała cierpieć, by zrodziła się w niej nienawiść silniejsza niż ogień, który strawił jej dzieciństwo?
Nie płakała. Nie błagała o śmierć. Zamiast tego chwyciła złote nożyce, które ocalały z płomieni - jedyną pamiątkę po matce. Była to broń, jakiej nikt wcześniej nie widział. Ostrza lśniły niczym najczystsze złoto, ale były twardsze niż stal i ostre jak brzytwa. Każde cięcie było precyzyjne, szybkie, doskonałe. Shenel poświęciła kolejne lata, by nauczyć się nimi władać tak, jakby były przedłużeniem jej własnych dłoni.
W wieku dwudziestu lat nie była już dziewczyną, którą kiedyś spalono ogniem przeszłości. Była kobietą, której nikt nie mógł dorównać - zimną, precyzyjną, sprytną i bezwzględną. Magia? Nie. Magia była dla tych, którzy bali się stanąć twarzą w twarz z prawdziwym przeciwnikiem. Shenel polegała tylko na swojej sile, refleksie i złotych ostrzach, które ścinały gardła szybciej, niż ofiary mogły zareagować.
Lecz nawet dla niej los miał inny plan.
Poznała Trevora. Człowieka, który nie bał się spojrzeć w jej krwiste oko, nie cofał się, widząc bliznę na jej ustach. Był wojownikiem, nieustraszonym i równie zabójczym co ona. Jego miecz mógł przeciąć pancerz, ale to jego słowa przecięły lód w sercu Shenel. Zakochała się - po raz pierwszy od lat poczuła coś więcej niż gniew
po prostu losowe pomysły na arty i czasami memy z crk (oraz te zwykłe pisarskie)
(nudzę się ok?)
jedyna książka która tutaj żyje. raz na miesiąc, ale żyje.
#1 w #artbook - 11.01.2024 (na 3,75 tys. opowiadań!) DZIĘKUJĘ KOCHANIIII ❤️❤️❤️❤️