„Śluby i pogrzeby" - bo miłość i śmierć mają ze sobą więcej wspólnego, niż się wydaje.
Mary zawodowo tworzy szczęśliwe zakończenia - jako wedding plannerka dba o to, by najważniejszy dzień w życiu był perfekcyjny. Grayson zna się na końcach zupełnie innego rodzaju - prowadzi dom pogrzebowy i specjalizuje się w pożegnaniach. Łączy ich przypadek, dzieli dosłownie wszystko... no, może poza tym, że oboje świetnie organizują wydarzenia, których nikt nie zapomina.
Ich drogi przecinają się przy dość nietypowym zleceniu, a Mary szybko odkrywa, że życie to nie tylko białe suknie i konfetti. Grayson z kolei zaczyna rozumieć, że nawet tam, gdzie dominuje czerń, da się znaleźć odrobinę koloru.
Wśród ślubów, pogrzebów i sekretów przeszłości, które nie dają im spokoju, pojawia się uczucie. Ale czy związek kogoś, kto celebruje początek, i kogoś, kto zajmuje się końcem, ma w ogóle szansę?
Przewrotna, pełna humoru i emocji historia o miłości, która zjawia się wtedy, gdy najmniej się jej spodziewasz - i o tym, że czasem happy end nie wygląda tak, jak sobie wyobrażaliśmy.
Winter wraz z rodzicami w każdą przerwę zimową odwiedza dziadków i wujka w niewielkim miasteczku w Wyoming - White Valley. Przerwa zimowa zawsze była dla niej czasem odpoczynku. Jednak jej kuzynka Cally ma na ten rok inne plany - chce wreszcie sprawić, że chłopak, który wpadł jej w oko w zeszłą zimę ją zauważy, przez co nie zamierza opuścić żadnej z imprezy, którą organizują snowboardziści, a Winter będzie jej podczas nich towarzyszyć.
Aspen zakochał się w snowboardzie dobre kilka lat temu i od tamtej pory w każdą zimę wraz z przyjacielem wyjeżdża do ośrodka sportowego. Zawsze wybierał Jackson, ale męczą go tłumy w dość obleganym mieście, więc tym razem postawił na White Valley.
Pierwsze spotkanie Aspena i Winter nie zależy do najciekawszych. Mogłoby się wydawać, że Aspen przez to wydarzenie nie pała do Winter sympatią. Ale chłopak trzyma się bliżej z jej kuzynem, więc jest niejako zmuszony do częstego widywania dziewczyny. Jednak dość szybko się do niej przekonuje, a para w krótkim czasie przekonuje się, że to wcale nie było tylko zimowe zauroczenie.