Story cover for 𝐍𝐢𝐠𝐝𝐲 𝐰𝐢𝐞𝐜𝐞𝐣... by ___vanqu_
𝐍𝐢𝐠𝐝𝐲 𝐰𝐢𝐞𝐜𝐞𝐣...
  • WpView
    Reads 446
  • WpVote
    Votes 208
  • WpPart
    Parts 7
  • WpView
    Reads 446
  • WpVote
    Votes 208
  • WpPart
    Parts 7
Ongoing, First published Mar 22
2 new parts
W nowej szkole pojawia się ktoś, kto od razu wzbudza ogromne emocje - tajemniczy chłopak, którego imię zna cały świat. Jego obecność przyciąga spojrzenia, budzi podziw i wzbudza uczucia, jednak nie każdy daje się ponieść fali zachwytu. Lili, dziewczyna, która twardo stąpa po ziemi, nigdy nie wierzyła w miłość i nie zamierzała zmieniać zdania. Los jednak bywa przewrotny, a jedno nieoczekiwane spotkanie staje się początkiem gry, w której nie wszystko jest takie, jak się wydaje. Kiedy uczucia mieszają się z ukrytymi intencjami, a prawda wychodzi na jaw w najmniej spodziewanym momencie, jedno jest pewne - nie każdą ranę da się łatwo uleczyć.
All Rights Reserved
Sign up to add 𝐍𝐢𝐠𝐝𝐲 𝐰𝐢𝐞𝐜𝐞𝐣... to your library and receive updates
or
#8wyzwania
Content Guidelines
You may also like
Her hands. ||Harry Styles by kaateupp
58 parts Complete
[SKOŃCZONE✔] Fragment[1]: Podszedł do sali numer 24 i pozwolił sobie spojrzeć na brunetkę siedzącą przy instrumencie. Miała zamknięte oczy i totalnie oddawała się każdej zagranej nucie. Ale Harry'ego zaintrygowało coś innego. Jej dłonie. Były delikatne, a ich ruchy były tak płynne, jakby dotykały delikatnego piórka. Długie palce, które naciskały na klawisze, podkreślone były pierścionkami. Cudowna. - powiedział pod nosem. Fragment[2]: Dlaczego wszystko stawiało mu przeszkody? Dlaczego po prostu nie mogli być razem, skoro darzyli siebie mocnym uczuciem? Dlaczego ich relacja musiała być tak trudna? Nie wiesz? Bo to życie. Życie nie jest łatwe. Ciągle rzuca nam wyzwania. Podobnie jest z miłością. Miłość to jedna wielka zagadka, której nikt nie jest w stanie rozstrzygnąć. Szczególnie, kiedy jest się zaślepionym przez otoczenie. Oni właśnie tacy byli. Ślepi. Fragment[3]: - Nie, Harry. - unosi głowę. - Moje życie jest w Louisville. - Jeżeli wiesz, że tam jest twoje miejsce, to dlaczego jesteś tutaj ze mną? - unoszę brwi. - Dlaczego, kiedy coś się dzieje, dzwonisz do mnie? Dlaczego chcesz zasypiać w moich ramionach? Dlaczego pozwalasz mi cię całować? - Jesteś moim przyjacielem, Harry. - mówi, bawiąc się sznurkiem od stroju kąpielowego. - Więc dlaczego pozwalasz mi cię kochać? ▫Pierwsze 15 rozdziałów jest wprowadzeniem do części drugiej ▫Część 1 jest pisana w narracji trzecioosobowej ▫Część 2 i 3 pisana jest z perspektyw głównych bohaterów ▫okładka mojego autostwa #77 w fanfiction
You may also like
Slide 1 of 10
Her hands. ||Harry Styles cover
The Elements- Żywioły ✅ cover
Between Burnt Sugar And Spilled Milk  |  16+ cover
Carmel Latte- Drarry Omegaverse cover
Clemency cover
Jeszcze nie potrafię cover
Prawdziwi Wobec Siebie  cover
The Royals Academy - The Vamps FF cover
Platynowe Pragnienie #2 [ZAKOŃCZONE] cover
We hated each other cover

Her hands. ||Harry Styles

58 parts Complete

[SKOŃCZONE✔] Fragment[1]: Podszedł do sali numer 24 i pozwolił sobie spojrzeć na brunetkę siedzącą przy instrumencie. Miała zamknięte oczy i totalnie oddawała się każdej zagranej nucie. Ale Harry'ego zaintrygowało coś innego. Jej dłonie. Były delikatne, a ich ruchy były tak płynne, jakby dotykały delikatnego piórka. Długie palce, które naciskały na klawisze, podkreślone były pierścionkami. Cudowna. - powiedział pod nosem. Fragment[2]: Dlaczego wszystko stawiało mu przeszkody? Dlaczego po prostu nie mogli być razem, skoro darzyli siebie mocnym uczuciem? Dlaczego ich relacja musiała być tak trudna? Nie wiesz? Bo to życie. Życie nie jest łatwe. Ciągle rzuca nam wyzwania. Podobnie jest z miłością. Miłość to jedna wielka zagadka, której nikt nie jest w stanie rozstrzygnąć. Szczególnie, kiedy jest się zaślepionym przez otoczenie. Oni właśnie tacy byli. Ślepi. Fragment[3]: - Nie, Harry. - unosi głowę. - Moje życie jest w Louisville. - Jeżeli wiesz, że tam jest twoje miejsce, to dlaczego jesteś tutaj ze mną? - unoszę brwi. - Dlaczego, kiedy coś się dzieje, dzwonisz do mnie? Dlaczego chcesz zasypiać w moich ramionach? Dlaczego pozwalasz mi cię całować? - Jesteś moim przyjacielem, Harry. - mówi, bawiąc się sznurkiem od stroju kąpielowego. - Więc dlaczego pozwalasz mi cię kochać? ▫Pierwsze 15 rozdziałów jest wprowadzeniem do części drugiej ▫Część 1 jest pisana w narracji trzecioosobowej ▫Część 2 i 3 pisana jest z perspektyw głównych bohaterów ▫okładka mojego autostwa #77 w fanfiction