Story cover for Warszawska. Tom II by Rozchmurkowana
Warszawska. Tom II
  • WpView
    Reads 1,518
  • WpVote
    Votes 302
  • WpPart
    Parts 13
  • WpView
    Reads 1,518
  • WpVote
    Votes 302
  • WpPart
    Parts 13
Ongoing, First published Jun 21
Mature
2 new parts
Zamknął ją na 30 dni, 12 godzin i 43 minuty. W Alpach, gdzie sielskie widoki odbierały dech, osiemnastoletnia Julia straciła wolność. Z miłości? Z troski? A może z zupełnie innego powodu?
Czas leczy siniaki. Ale czy potrafi uleczyć serce?

Motywy 🐌 slow burn 🩹 hurt/comfort ❤️ healing romance ✨mental health 💏 protective love interest 🖤 mafia vibes
All Rights Reserved
Series

Julianna Warszawska

  • Julianna. Tom I cover
    Season 1
    54 parts
  • Season 2
    13 parts
Sign up to add Warszawska. Tom II to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
Dziennik zakrapiany miodem by Tankujemy
11 parts Ongoing Mature
(WĄTEK POBOCZNY NALEŻĄCY DO ŚWIATA DZIEDZICTWO KRUKA) Tak, dobrze widzisz, to ja - Halrik, syn Branna z Wilczych Gór. Nie żaden bard, nie święty, nie bohater z przepowiedni. Po prostu chłop, co przeżył więcej, niż wypada, i ma czelność o tym napisać. Ta kronika to moje wspomnienia. Nie takie nudne jak księgi mędrców, co liczą gwiazdy i nie potrafią znaleźć własnych butów, tylko prawdziwe - z krwi, potu i śmiechu. Znajdziesz tu wszystko, czego potrzebuje porządna historia: pojedynki, kobiety (czasem cudze), przyjaźnie, które przetrwały więcej niż beczka miodu, i tyle przypadków, że sam los pewnie łapie się za głowę. Nie piszę tego, by ktoś stawiał mi pomnik. Zresztą, kto by chciał mieć pomnik w miejscu, gdzie wilki srają na cokół? Piszę, bo ktoś musi zachować pamięć o dawnych czasach, kiedy jeszcze ludzie mieli odwagę pić, walczyć i śmiać się w twarz śmierci - a czasem nawet jej beknąć. Niech więc wiedz, czytelniku, że to nie bajka, choć momentami brzmi zbyt pięknie, by była prawdą. To mój dziennik - zakrapiany miodem, przesączony wspomnieniami i doprawiony odrobiną fantazji (dla smaku). A jeśli nie wierzysz w ani jedno słowo, to dobrze. Bo prawdziwe historie zawsze brzmią jak kłamstwa, gdy opowiada je ktoś, kto naprawdę żył. Więc nalej sobie coś złocistego, rozsiądź się wygodnie i słuchaj. Bo Halrik ma wiele do powiedzenia. A kiedy skończę - będziesz chciał, żebym nie przestawał.
You may also like
Slide 1 of 10
Dziennik zakrapiany miodem cover
Żyli Długo i... Szalenie | +16 cover
Silent of Words. cover
MALBAT TOM 4 cover
Sąsiad do zadań specjalnych [ ZAKOŃCZONE ] cover
Sandersowie | TOM 2 cover
School Bus Graveyard-season1 /tłumaczenie cover
Przypadek? Nie sądzę. ZAKOŃCZONE cover
Shitpost czyli wszystko i nic cover
Niebieskie pudełko [+18]   cover

Dziennik zakrapiany miodem

11 parts Ongoing Mature

(WĄTEK POBOCZNY NALEŻĄCY DO ŚWIATA DZIEDZICTWO KRUKA) Tak, dobrze widzisz, to ja - Halrik, syn Branna z Wilczych Gór. Nie żaden bard, nie święty, nie bohater z przepowiedni. Po prostu chłop, co przeżył więcej, niż wypada, i ma czelność o tym napisać. Ta kronika to moje wspomnienia. Nie takie nudne jak księgi mędrców, co liczą gwiazdy i nie potrafią znaleźć własnych butów, tylko prawdziwe - z krwi, potu i śmiechu. Znajdziesz tu wszystko, czego potrzebuje porządna historia: pojedynki, kobiety (czasem cudze), przyjaźnie, które przetrwały więcej niż beczka miodu, i tyle przypadków, że sam los pewnie łapie się za głowę. Nie piszę tego, by ktoś stawiał mi pomnik. Zresztą, kto by chciał mieć pomnik w miejscu, gdzie wilki srają na cokół? Piszę, bo ktoś musi zachować pamięć o dawnych czasach, kiedy jeszcze ludzie mieli odwagę pić, walczyć i śmiać się w twarz śmierci - a czasem nawet jej beknąć. Niech więc wiedz, czytelniku, że to nie bajka, choć momentami brzmi zbyt pięknie, by była prawdą. To mój dziennik - zakrapiany miodem, przesączony wspomnieniami i doprawiony odrobiną fantazji (dla smaku). A jeśli nie wierzysz w ani jedno słowo, to dobrze. Bo prawdziwe historie zawsze brzmią jak kłamstwa, gdy opowiada je ktoś, kto naprawdę żył. Więc nalej sobie coś złocistego, rozsiądź się wygodnie i słuchaj. Bo Halrik ma wiele do powiedzenia. A kiedy skończę - będziesz chciał, żebym nie przestawał.