
Wiersz o cichych bitwach, o trudnościach, które zostawiają ślady na skórze i duszy. O tym, jak ważne jest odnaleźć w sobie spokój, by móc z troską spojrzeć na własne życie. To podróż przez milczenie, przebaczenie i oddech, który pozwala być naprawdę obecnym - pomimo wszystkiego. Dla tych, którzy uczą się milczeć, by usłyszeć siebie. Dla tych, którzy odchodzą, nie z poddania, lecz z miłości do własnej duszy. Dla wszystkich, którzy mimo blizn, wciąż wybierają światło i nadzieję.All Rights Reserved
1 part