A wszystko zaczęło się od... zlepek słów, które serwowałam czytelnikom na swoim blogu na Tumblrze. Dla nich była to prawda objawiona, a dla mnie sposób na oczyszczenie z palących myśli i emocji.
Zoya Maria Staszewska - twoje największe przekleństwo. Zanim się zorientujesz, wejdę w twój krwioobieg i rozsieję w nim truciznę. Będziesz mnie nienawidzić, ale nie zapomnisz mnie do końca swojego życia.
A bardziej oficjalnie...
To nie jest książka o tym, jak pokonać chorobę. To książka o tym, jak z nią żyć, kiedy nie da się już udawać, że wszystko jest dobrze.
Zoya Maria Staszewska - poetka z ostrym językiem i jeszcze ostrzejszym życiem. Choruje na bipolarność, mówi to wprost i nie zamierza nikogo pocieszać. Pisanie to dla niej jedyny sposób, żeby nie zwariować (bardziej).
NEONY BŁYSZCZAŁY to opowieść o dorastaniu z rozsypującą się głową. O tym, jak wygląda młodość, kiedy jednego dnia planujesz podbić świat, a drugiego nie możesz wstać z łóżka. O studiach, które miały coś zmienić, a tylko pogłębiły chaos. O relacjach, które potrafią wyssać z człowieka resztki siły. O miłości, która czasem boli bardziej niż samotność.
To historia pełna ostrych dialogów, niewygodnych emocji i sarkastycznych obserwacji o świecie, w którym każdy udaje, że ogarnia. Zoya nie ogarnia - i mówi o tym głośno.
Jeśli liczysz na lekką, „inspirującą" opowieść o „walce z demonami" i cudownym uzdrowieniu...
to nie ta półka.
Tu będzie szczerze. Momentami śmiesznie, częściej gorzko.
Ale prawdziwie.
Bo inaczej Zoya nie potrafi.
Podczas misji załoga "Ducha" ginie z rozkazu przywódcy sojuszu dla przywrócenia republiki . Ezra Bridger i Sabine Wren jako ostatni ocaleni członkowie , opuszczają rebelię a następnie lecą na Krownest by pobrać się i założyć swój własny klan
Cover by Jisaeo