5 parts Complete MatureSpotykamy się czasem - wciąż w tych samych miejscach, wciąż z tą samą łatwością udajemy, że nic się nie zmieniło.
Śmiejemy się z tych samych rzeczy, wspominamy dawne koncerty, a kiedy nasze spojrzenia na chwilę się spotykają, czuję to samo co kiedyś. Tylko że teraz nie mogę już zrobić nic.
Hyunjin siedzi naprzeciwko mnie, jego włosy opadają mu na oczy, a uśmiech - ten uśmiech, który kiedyś należał tylko do mnie - teraz rozdaje wszystkim.
Patrzę na niego i myślę, że może właśnie tak wygląda dorosłość: nauczyć się być obok kogoś, kogo wciąż się kocha, ale nie można już trzymać za rękę.
Czasami, gdy jest późno i zostaję sam, przewijam stare zdjęcia. Te, których nigdy nie pokazaliśmy światu. Na jednym śmieje się tak, że aż mruży oczy. Na innym patrzy na mnie tak, jakby nie istniało nic poza nami.
Czasami zastanawiam się, czy on też to pamięta.
Wczoraj zapytał, czy wszystko u mnie dobrze. Odpowiedziałem, że tak - jak zawsze.
Nie zapytał ponownie. Może wiedział, że to kłamstwo.
Ludzie mówią, że z czasem wszystko boli mniej. Może mają rację. Ale ja myślę, że niektóre uczucia nie gasną - po prostu uczymy się z nimi żyć, jak z cieniem, który towarzyszy nam, nawet gdy słońce zachodzi.
Patrzę na niego ostatni raz tego wieczoru.
W jego oczach odbija się światło miasta, a w moich - tylko on.