Czeladnictwo w Akademii Mrocznych Sztuk rzadko bywa łaskawe. Budzenie się wśród głębokiej ciemności, zgłębianie tajemnic ezoterycznych cykli ciał niebieskich, obcowanie ze zwodniczymi cieniami i przebywanie w ogrodach trujących kwiatów może przyprawić o obłęd. Dla Nerezzy przekleństwo wrażliwości magicznej stało się jej codziennością; wiecznym balansem na linie, gdzie dnem rządzi chaos, a firmament stał się ekstazą.
W starszyźnie zakonu rozłam wisi w powietrzu. Każde z bractw wybrało własną ścieżkę, a te zaczęły zbyt często stawać do siebie okoniem. Tarociści, władający srebrnymi ostrzami swych kart, zaszli za skórę przywoływaczom i ich demonicznym chowańcom, a nekromanci zaczęli rościć sobie prawa równe zaklinaczom cieni. Złagodzeniu konfliktu nie sprzyja sytuacja na królewskim dworze w Trelis, gdzie zasiadająca na tronie szalona królowa nakłada na uczelnię kolejne podatki i szuka prowokacji.
Napięcie polityczne sięga zenitu w chwili, w której zapomniane Niebiańskie Runy zaczynają się ujawniać i manifestować. Nerezza, zdecydowana zamknąć drzwi do swojego starego życia, wciągnięta zostaje w sam środek pajęczyny spisków, stając się jej najważniejszą siecią, chociaż tego właśnie za wszelką cenę starała się uniknąć. Zmuszona zaufać szemranym osobom ze swojej przeszłości, które zdążyła już przekreślić, do końca nie dowie się, czy popełniła słuszną decyzję.
Wie jedno, że została wygnana ze Śmierci.
A teraz przyjdzie jej z tym żyć.