
Jimin jest łowcą od zawsze. Działając pod organizacją wdzięcznie nazwaną Ludzie Pisma zajmuje się eksterminacją potworów. Wszelkiej maści, byle tylko ich współczynnik człowieczeństwa chociaż trochę odbiegał od 100%. Jest świadom, że z tyloma latami stażu zrobienie tak głupiego błędu jest... cóż. Głupie. Wie o tym. Wie też, że umieranie może być nieco bolesne i to nie tylko dla niego, ale też dla postronnych, toteż uczynny jak zawsze, stara się złagodzić cios. W wolnym tłumaczeniu: Majku wzięła trop, chciała coś przeczytać, nie znalazła, napisała sobie sama i za nic nie przeprasza. Angst maskujący humor, tudzież humor maskujący angst z... zakończeniem. Jikook. Side Sope, bo tak. Jin jest aseksualną matką kwoką. Namjoon (jeszcze) nie postradał zmysłów. Taehyung jest ogólnie zabawny. A jak znajdziecie tu destiela... cóż, wasz problem. Możliwe, ze napiszę epilog. Może.All Rights Reserved
1 part